Filc - to ostatnio mój ulubiony materiał. Cudowny - daje się bez problemu formować, ma doskonałą "pamięć", praktycznie nieograniczoną paletę barw, miękki, miły, przytulny.
Idealny na bożonarodzeniowe ozdoby. Filcowe aniołki - do zawieszenia pod żyrandolem, do zamocowania na firance, do postawienia na stole, do spakowania w mieszek z przezroczystej tkaniny, do udekorowania choinki.... Najpiękniej wyglądają w grupie :)
POTRZEBUJEMY:
- wełna do filcowania - biała, ecru na sukieneczki i skrzydła i ciemniejsza (ruda, zółta, beżowa, brązowa, czarna) na włosy.
- igła do filcowania
- gąbka (może być kuchenna, kąpielowa, lub inny kawałek gąbki, jakim dysponujecie)
WYKONANIE
- z kilku pasm wełny formujemy stożek, skręcając i formując igłą górę, oraz "wciskając" do środka dół sukieneczki. Delikatnie można utrwalić igłą boki sukienki.
- z kolejnych pasemek, metodą nakłuwania formujemy skrzydełka - robimy to na podkładce z gąbki.
- można także uformować rączki - dłuższe pasemko skręcamy i robimy supełki na końcach.
- z 2-3 grubszych pasemek wełny formujemy kulkę, można ja ufilcować zarówno na sucho jak i na mokro. Ja polecam formowanie na sucho, ufilcowana na mokro kuleczka może być za ciężka.
- z ciemniejszej wełny przygotowujemy włoski i obmyślamy aniołkową fryzurę. Do główki za pomocą igły nakłuwając przymocowujemy kilka pasm ciemnej wełny.
- po zamocowaniu formujemy koczek, warkocze, kitki lub zostawiamy rozpuszczone.
- następnie mocujemy rączki do sukieneczki, a zaraz po nich skrzydełka.
- pozostaje tylko przyczepienie główki i aniołek gotowy.
Aniołki maja włoski blond, rude, brązowe. Noszą kitki, warkocze, albo fryzury typu afro. Pełna dowolność - możecie się wykazać projektowo ;)
Zaproponujecie swoim dzieciom wymyślanie anielskich fryzur - będzie wspaniała zabawa.
Powodzenia! (i anielskiej cierpliwości;)