środa, 28 grudnia 2011

Retro ozdoba - WIELKI POWRÓT TOCZKA

Toczek... Juz sama nazwa trąci myszka, prawda?
Ale ileż uroku jest w tym staromodnym kapelusiku!
Zauroczona zdjęciami z epoki, postanowiłam przystroić główki moich dziewczynek toczkami właśnie, a że okazaj nadarzyła sie po temu wyjatkowa - ślub - czym predzej zabrałam sie do poszukiwań w internecie.
A tu niespodzianka! znaleźć toczek to sztuka, a juz taki w odpowiedniej kolorystyce - praktycznie niemożliwe.
Cóż było robić - postanowiłam toczki wykonać samodzielnie.
Zadanie nie łatwe, ale jak widzicie wykonalne :)

 Moje toczki sa utrzymane w tonacji czerwieni i czerni, a to z racji weselnych kreacji.

POTRZEBUJEMY:
  • 2 arkusze filcu o wymiarach 30x30 cm
  • tasiemki, wstążki, lamówki 
  • wełna do filcowania, igła do filcowania
  • igły, nici
  • klej MAGIC
  • grzebień do włosów
  • okrągły przedmiot do formowania - idealna była by kalotka, ale nie jest to przedmiot codziennego użytku, wiec polecam piłkę, okrągły klosz od lampy, itp. :)
WYKONANIE
1. arkusz filcu nakładamy na kalotkę i  naciagamy formując półokrągły kształt. Wcześniej robimy podkład z folii, tak aby klej, którym bedziemy smarować filc, nie przykleił całej pracy do drewna.
2. Uformowany filc smarujemy klejem, który ma za zadanie usztywnić materiał. Pozostawiamy do wyschnięcia.
3. Suchy smarujemy ponownie klejem i nakładamy drugą warstwę filcu, formujemy, mocno sprasowujemy dłońmi, ugniatamy, naciągamy. Znów pozostawiamy do wyschnięcia.
4. Po kilku godzinach zdejmujemy materiał z formy i obcinamy równo dół, nadając toczkowi ostateczną wielkość i kształt. Toczek powinien być sztywny, dość twardy i trzymać formę.
5. Dolny brzeg obszywamy ręcznie lamówką - zaczynając od ściegu fastrygowego na zewnątrz, a kończąc ściegiem okrężnym w środku.
6. Pozostaje już tylko ozdobienie toczka -wyciętymi z filcu kwiatami, tasiemkami, wstążkami, woalką? Ja do swoich użyłam ręcznie ufilcowanych na sucho kwiatków, ze środkami z filcowanych na mokro kuleczek.
7. Od środka do toczka doszywamy grzebyk do włosów. 
Gotowe!



UWAGI!
W zależności od jakości i grubości filcu, możecie potrzebować 2 lub 3 warstwy. Jeśli będzie to filc o grubości 1 mm - 3 warstwy to ilość optymalna, dla 2 mm filcu - 2 warstwy wystarczą. Jeśli macie filc jeszcze grubszy - wystarczy go uformować na mokro, ewentualnie smarując klejem wewnętrzną stronę toczka dla usztywnienia go.

Do wykończenia dolnej krawędzi toczka najlepiej użyć taśmy elastycznej lub lamówki - chodzi o to, by materiał ładnie się układał, nie odstawał, nie marszczył.

Bardzo ważne jest aby używać nici dobrze skomponowanych kolorystycznie z używanymi materiałami.

POWODZENIA! Bardzo chciała bym obejrzeć wasze toczkowe zmagania :)

Jak zrobic prosty bożonarodzeniowy wieniec na drzwi?

Wieniec na drzwi - tradycja która przywędrowała do nas z zachodu i doskonale się zadomowiła. To dobrze, to miły, odświętny element na powitanie gości.
Prosty wieniec z powodzeniem zrobicie sami - ucieszy oczy, wprowadzi do domu świąteczny nastrój :)


 
POTRZEBUJEMY:
  • gotowy wieniec udający świerkowe gałązki
  • ozdoby na drucikach nadające się do wyginania i formowania
  • filc
  • żyłkę
  • kokardy, dzwoneczki, bombki, szyszki - co komu w duszy zagra.
Mój wieniec jest dość minimalistyczny, a jego motywem przewodnim są czerwone owoce głogu i czerwone serduszka.

WYKONANIE:
Gotowy wieniec formujemy i "napuszamy" gałązki
Wieniec wokoło owijamy głogową dekoracją.
Z filcu wycinamy kilka serduszek i nawlekamy je na żyłkę, doczepiamy do wieńca  - GOTOWE!

Swoje wieńce możecie ozdobić kokardami, szyszkami, bombkami - co tylko przyjdzie wam do głowy. Mnie zależało na wieńcu skromnym i prostym, w czerwonej tonacji.

Życzę wam udanych stylizacji :)






wtorek, 20 grudnia 2011

Jak samodzielnie zrobić mikołaja?

Pod naszą choinką zamieszkała rodzina skrzato - mikolajków.
Oto one :)

 

Zapewne pozazdrościły wełnianym filcowym aniołkom, które zadomowiły się u nas juz dużo wcześniej!
Lubia siedzieć w gromadce pod drzewkiem, ale czasem znajdujemy je na gałązkach. Są wszędobylskie - uważajcie!


 Mikołajki wykonuje się tą sama metoda co aniołki - patrz tutaj - pokrótce przypomnę czego potrzebujecie:
  • wełna do filcowania - biała, czerwona, brązowa.
  • igła do filcowania
  • gąbka (może być kuchenna, kąpielowa, lub inny kawałek gąbki, jakim dysponujecie)


WYKONANIE
  • z kilku pasm czerwonej wełny formujemy stożek, skręcając i formując igłą górę, oraz "wciskając" do środka dół płaszcza mikołaja . Delikatnie można utrwalić igłą boki płaszcza.
  • w podobny sposób formujemy mikołajową czapkę, ale pamiętając o tym, ze musi być ona mniejsza, z długim końcem
  • można także uformować rączki - dłuższe pasemko skręcamy i robimy supełki na końcach.
  • z 2-3 grubszych pasemek białej wełny formujemy kulkę, można ja ufilcować zarówno na sucho jak i na mokro. Ja polecam formowanie na sucho, ufilcowana na mokro kuleczka może być za ciężka - to będzie głowa mikołaja
  • formujemy jeszcze jedna mniejsza kuleczkę - jako pompon
  • również z kilku pasemek białej wełny formujemy brodę i wąsy - skręcając końcówki palcami.
  • można zrobić także mikołajowy nochal - z wełny w kolorze beżowym, albo brzoskwiniowym.
  • łączymy ze sobą głowę i płaszcz, następnie dokładamy czapkę, mocujemy wąsy i nochal.
  • na koniec pomponik i jeśli wam się jeszcze nie znudziło - guziczki :)

Gotowe!
Jeśli nie dorobicie brody i wąsów - powstaną urocze skrzaty :)

Dekoracja na świąteczny stół - filcowe choinki

Eksperymentując z moim ukochanym ostatnio filcem, wpadłam na pomysł prostej dekoracji na stół. Filcowe choinki z bombkami :) 
Oto one: dostojne, strzeliste i królewsko czerwone.

Królują na stole, obok świecznika, wyparły tradycyjny stroik, Intrygują gości :)


POTRZEBUJEMY:
  • arkusze (arkusze filcu) w wybranym kolorze
  • wełnę do filcowania
  • ostre nożyce
  • szare mydło
  • pojemnik z wodą
  • folię
  • dopasowane kolorystycznie nici lub żyłkę
  • watę do wypełnienia

WYKONANIE
1. z wełny formujemy na mokro kulki - rożnej wielkości. W sieci znajdziecie mnóstwo filmików o filcowaniu na mokro, wiec tylko króciutko powiem, ze należy wziąć kilka kawałków wełny, zwinąć je w kuleczkę i mocząc w wodzie z dużą ilością mydła formować w dłoniach, co jakiś czas dodając kolejną warstwę wełny, i tak aż do uzyskania twardej kuleczki o pożądanej wielkości.

Gotowe kuleczki-bombeczki zostawiamy do wyschnięcia, a w tym czasie robimy choinkę.
1. z filcu wycinamy trójkąt - w zależności od waszych upodobań - ostrokątny - choinka będzie bardziej strzelista, rozwartokątny - bardziej przysadzista.
2. z wyciętego trójkąta formujemy stożek i zszywamy ze sobą oba brzegi.
3. stożek wypychamy dość ciasno watą lub wełną
4. uformowana choinkę stawiamy na filcu, odrysowujemy po dolnej krawędzi i wycinamy kółko.
5. wycięty spód doszywamy do stożka
6. mocujemy kuleczki

Gotowe!


Jak zrobić choinkowe ozdoby z filcu?

Do świąt pozostało kilka dni, zachęcam Was do zrobienia filcowych ozdób na choinkę.


Idealnie nadają się na prezent jeśli je zapakujecie w przezroczystą folie albo kartonowe pudełeczka.


Ja do swoich ozdób zastosowałam zwykłe drewniane spinacze do bielizny, dzięki temu ozdoby można nie tylko zawiesić na choince, ale udekorować nimi inne przedmioty w domu, np. firanki :)
 



Okazuje się, że święta to nie tylko złoto, zielenie i kolor czerwony - spójrzcie jak ciekawie wygląda choinka ubrana w tak "niebożonarodzeniowy" kolor jakim jest żółty!







POTRZEBUJEMY:
  • filc w kawałkach w różnych odcieniach
  • ostre nożyce
  • igły - najlepiej nieco większe
  • dopasowane kolorystycznie nici
  • watę do wypełniania
  • drewniane spinacze
  • klej do filcu (polecam MAGIC)
  • ewentualnie papierowe szablony

WYKONANIE:
1. przygotujcie papierowe szablony, najlepiej na tekturce, żeby łatwiej było odrysować wzór na filcu
2. ja wzór odrysowuję ołówkiem po lewej stronie, każdy motyw należy odrysować i wyciąć 2 razy.
3. kiedy motywy główne i ewentualne ozdoby - np. bombki na choinkę, czy mniejsze serduszka mam już wycięte, zszywam ze sobą 2 elementy - najlepiej ściegiem fastrygowym lub po prostu "na okrętkę".
4. Zszywając, zostawiam niewielki otwór, ozdobę wypełniam watą, zaszywam.
5. Następnie dokładam ozdoby - smaruję je klejem, nakładam i całość umieszczam pod ciężkim płaskim przedmiotem na 2-3 godziny.
6. Ostatnia rzecz to przyklejenie spinacza - jedną część smaruję klejem MAGIC, przyklejam do lewej strony ozdoby i znów umieszczam pod ciężarem na 2-3 godziny.

Proste i urocze - ucieszą wasze oczy, a dzieci z pewnością pomogą przy ozdabianiu! 





poniedziałek, 28 listopada 2011

Jak zrobić filcowe aniołki czyli pomysł na świąteczne ozdoby

Filc - to ostatnio mój ulubiony materiał. Cudowny - daje się bez problemu formować, ma doskonałą "pamięć", praktycznie nieograniczoną paletę barw, miękki, miły, przytulny.
Idealny na bożonarodzeniowe ozdoby. Filcowe aniołki - do zawieszenia pod żyrandolem, do zamocowania na firance, do postawienia na stole, do spakowania w mieszek z przezroczystej tkaniny, do udekorowania choinki.... Najpiękniej wyglądają w grupie :)


POTRZEBUJEMY:
  • wełna do filcowania - biała, ecru na sukieneczki i skrzydła i ciemniejsza (ruda, zółta, beżowa, brązowa, czarna) na włosy.
  • igła do filcowania
  • gąbka (może być kuchenna, kąpielowa, lub inny kawałek gąbki, jakim dysponujecie)

WYKONANIE
  • z kilku pasm wełny formujemy stożek, skręcając i formując igłą górę, oraz "wciskając" do środka dół sukieneczki. Delikatnie można utrwalić igłą boki sukienki.

  • z kolejnych pasemek, metodą nakłuwania formujemy skrzydełka - robimy to na podkładce z gąbki.
  • można także uformować rączki - dłuższe pasemko skręcamy i robimy supełki na końcach.

  • z 2-3 grubszych pasemek wełny formujemy kulkę, można ja ufilcować zarówno na sucho jak i na mokro. Ja polecam formowanie na sucho, ufilcowana na mokro kuleczka może być za ciężka.
  • z ciemniejszej wełny przygotowujemy włoski i obmyślamy aniołkową fryzurę. Do główki za pomocą igły nakłuwając przymocowujemy kilka pasm ciemnej wełny. 

  • po zamocowaniu formujemy koczek, warkocze, kitki lub zostawiamy rozpuszczone.

  • następnie mocujemy rączki do sukieneczki, a zaraz po nich skrzydełka.

  • pozostaje tylko przyczepienie główki i aniołek gotowy.

Aniołki maja włoski blond, rude, brązowe. Noszą kitki, warkocze, albo fryzury typu afro. Pełna dowolność - możecie się wykazać projektowo ;)
Zaproponujecie swoim dzieciom wymyślanie anielskich fryzur - będzie wspaniała zabawa.
A po gotowe aniołki dla leniwych i zapracowanych zapraszam na www.caramello.pl




Powodzenia! (i anielskiej cierpliwości;)


wtorek, 8 listopada 2011

Jak zrobic kolorowe broszki z filcu?

Weekend to czas na robienie porządków :) W tym tygodniu porządki zawitały do pracowni. Znalazłam sporo różnych skrawków materiałów, tiuli, szermez, itd. Mam juz ciekawy pomysł na ich wykorzystanie - zrobimy paczkę - słodką uroczą baletowa sukieneczkę, ale to za kilka dni. A dziś o tym, jak wykorzystać resztki filcu.
 Dlaczego nie zrobić z nich takich oto kolorowych cudeniek?




Filcowe broszki - bardzo łatwe do wykonania a jakże cieszą oko w pochmurne jesienne dni!
Pięknie wyglądają przy ciemnych płaszczach i poncho.
 Dziś podpowiem jak zrobić taką broszkę:
 POTRZEBUJEMY:
  • skrawki miękkiego filcu - pasek o długości ok. 30-50 cm i szerokości 8-12 cm
  • zapięcie do broszki
  • nożyce, nici w kolorze filcu
PRZYGOTOWANIE

    • pasek filcu składamy na pół i fastrygujemy na całej długości ok. 5 mm od brzegu, w taki sposób: 

    • po zafastrygowaniu materiał, na całej długości tniemy na cienkie paseczki (od strony złożonej), po nacięciu wygląda tak:

    • następnie pocięty filc zwijamy w rulon, mocując nićmi co jakiś czas niepocięty koniec rulonu, tak, aby gotowa broszka była stabilna.
    • doszywamy zapięcie i gotowe :)
    Końcówki można zostawić nierozcięte, tak jak w broszce powyżej, lub przyciąć równo, formując kulę, tak jak w broszce niebieskiej.
    Miłej zabawy!

    A wszystkich niezdecydowanych i zapracowanych zapraszam do mojej galerii- tutaj oto - gdzie można kupić gotowe broszki :)










    poniedziałek, 31 października 2011

    Mufinki na szkolny kiermasz ciast

    Niedzielny wieczór - błogie lenistwo, ostatnie drobne weekendowe prace przede mną i nagle.... MAMO! JESZCZE CIASTO NA JUTRZEJSZY KIERMASZ!
    No i czar prysnął, koniec odpoczynku. Trzeba szybko wymyśleć coś, co będzie: 
    • ładnie wyglądało, 
    • ładnie pachniało 
    • zachęcało do zakupu
    Mufinki - zdaniem mojego dziecka niezawodne. Łatwe w serwowaniu, nie trzeba kroić, nie brudzą, nie kruszą się i co najważniejsze - szybko się "robią".

    POTRZEBUJEMY
    • papilotki do mufinek - ok. 15 szt
    • 2 szklanki mąki
    • 3/4 szklanki cukru
    • 1 jajko 
    • szczypta soli
    • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 1/4 szklanki oleju
    • cukier waniliowy lub olejek zapachowy
    • jabłko
    PRZYGOTOWANIE
    1. Mąkę, proszek do pieczenia, cukier, cukier waniliowy i sól wsypujemy do wysokiej miski, mieszamy.
    2. W innym naczyniu roztrzepujemy jako w mleku, dodajemy olej, mieszamy.
    3. Mleko z dodatkami wlewamy do miski, lekko mieszamy widelcem - tak, aby mąka zrobiła się wilgotna, ale ciasto pozostało grudkowate. Dzięki temu mufiny będą kruche i wilgotne.
    4. Jabłko kroimy w kosteczkę i dodajemy do ciasta, delikatnie mieszamy.
    Papilotki umieszczamy w specjalnej formie do mufinków - jeśli jej nie macie, można papilotki powkładać do filiżanek - najlepiej niezbyt wysokich i rozszerzających się ku górze.
    5. Piekarnik nagrzewamy do 180 C, papilotki napełniamy ciastem do 2/3 wysokości i wstawiamy do piekarnika na ok. 20 min, albo do momentu, kiedy od góry mocno się zarumienią. Nie należy ich piec zbyt długo, aby nie straciły wilgoci.
    6. Po przestudzeniu mufinki można polać czekoladą rozpuszczona w kilku łyżkach mleka (ciepła masa powinna mieć konsystencję jogurtu - gęstego, ale lejącego).

    Przepis podstawowy można traktować jako bazę - zamiast jabłek dodać inne owoce (jagody, pokrojone truskawki, maliny). Świetnie smakują z kawałkami białej i mlecznej czekolady. Ciekawe są też mufiny w wersji wytrawnej - w tartym serem, oliwkami, suszonymi pomidorami. 

    Polecam! Na kiermaszu sprzedały się wszystkie, podobno przewyborne :)
    Duży efekt - mały nakład pracy.

    środa, 19 października 2011

    Jak uszyć strój na bal jesieni?

    Potrzebny nam był kostium na bal jesieni... Nazwa zobowiazuje, musiał nawiązywć do jesiennych darów.
    Muchomorek, kasztanek, pani jesień ustrojona kolorowymi liśćmi... Pomysłów było sporo.
    Ale wygrała ona. Cudnie krągła, soczyście pomarańczowa - królowa jesieni - DYNIA
    Zainspirowała mnie okładka jednego z kalendarzy nowej kolekcji Anne Geddes
     
    A gotowy strój wygląda tak:
     

    POTRZEBUJEMY:
    • kawałek zielonego mięsistego materiału - idealny będzie weluru, aksamitu, polaru, frotte
    • ok. 1,5 m sztywnej przezroczystej pomarańczowej tkaniny - idealnie szyfon, tiul
    • kawałek pomarańczowego filcu
    • lamówka - pomarańczowa lub zielona
    • pomarańczowe i zielone nici, nożyce, szpilki, karton
    • flizelina z klejem
     PRZYGOTOWANIE
     1. zaczynamy od zmierzenia główki dziecka. Interesuje nas długośc od środka główki, do wysokości na poziomie uszu. Następnie na kartce rysujemy coś w kształcie łodzi:

     2. Element odrysowujemy na filcu i wycinamy x 6. Fastrygujemy nakładjając jeden element na drugi - na zakładkę. Mierzymy, formujemy, jeśli trzeba zmniejszamy, jeśli trzeba - dodajemy jeszcze jeden klin. Jeśli czapeczka leży dobrze - w miarę płasko na główce, z zielonego materiału robimy listek, zszywając ze soba 2 kawałki tkaniny po lewej stronie, po wywróceniu wszywamy do czapeczki. Całość szyjemy ręcznie na zakładkę pomarańczowymi nićmi w ten sposób:


    3. Teraz zabieramy sie za dyniową pelerynkę. Na kartce rysujemy element w kształcie płatka kwiatu. Szerokość na górze - ok. 15 cm, długosc - w zależności od wzrostu dziecka.
    Płatki najlepiej zrobić w 2 - 3 różnych długościach.

    Brzegi płatków obszywamy na maszynie - ściegiem zygzakowym lub overlokowym, albo wykańczamy dookoła (prócz góry) lamówką.  Układamy po 4 kawałki w 2 warstwach, tak aby płatki na siebie zachodziły, fastrygujemy.


    4. Teraz przygotowujemy liście. Zielony materiał podklejamy fizeliną, aby go usztywnić. 
    Rysujemy i wycinamy 8-10 listków (podwójnych). Zszywamy je dookoła po lewej stronie, zostawiając miejsce na wywrócenie liści na prawą stronę, odprasowujemy lub stebnujemy blisko brzegu.


    Listki układamy na płatkach i raz jeszcze fastrygujemy całość.

    5. Mierzymy obwód wokół szyjki dziecka - dość luźno. Z zielonego lub pomarańczowego materiału wycinamy po skosie lamówkę - lub używamy gotowej. Składamy ją równo na pół po długości, zaznaczamy środek.
    Pomiędzy brzegi lamówki wkładamy przygotowane płatki i listki i zszywamy całość.
    pozostawiając po 3-5 centymetrów od brzegów i środka.



    Można przyciać nieco dłuższą lamówkę, aby wiązać pelerynkę na kokardę. Albo na jednym końcu robimy pętelkę, a na drugim przyszywamy guzik.

    Tak wygląda efekt końcowy:


      Ja uszyłam jeszcze princeskę w soczystym pomarańczowym kolorze. Koniecznie pomarańczowe rajstopki.